Literatura naukowa w pracy formulatora
Przegląd literatury naukowej to przyzwyczajenie wyniesione ze studiów, pracy nad doktoratem i ogólnie pracy naukowej. Jednak jest to również element istotny w pracy nad opracowaniem nowych receptur czy poszukiwaniem nowych rozwiązań surowcowych. Dlatego też wprowadzam dział, w którym będę przytaczała informacje z artykułów, które z różnych względów zainteresowały mnie. Tym razem zapraszam do lektury streszczenia artykułu na temat wykorzystania surfaktantów cukrowych w recepturowaniu szamponów. [1]
Alkilopoliglukozydy w szamponach
Zastosowanie alkilopoliglukozydów w szamponach jest naturalnym wyborem przy tworzeniu receptur szamponów określanych jako naturalne. Niestety proste zastąpienie popularnego SLES-u przez glukozydy decylowy (Decyl Glucoside) czy kokosowy (Coco-glucosiede) oznacza problemy z uzyskaniem oczekiwanej lepkości produktu. Jenak inne parametry wcale nie muszą być gorsze.
W opisywanym artykule porównano właściwości (reologia, pH, pienienie, kąt zwilżania keratyny, działanie drażniące in-vitro) szamponów ze SLES-em (8,8% w/w) i Cocamidopropyl Betaine (CAPB: 5% i 10%, w/w) z szamponami, w tórych SLES zastąpiono Decyl Glucoside lub Coco-Glucoside. Na podstawie wyników przeprowadzony przez autorów badań okazuje się, że zastosowanie Decyl Glucoside pozwala na uzyskanie lepszych właściwości produktu końcowego.
pH roztworów alkilopoliglukozydów
pH badanych przez autorów szamponów z APG było wyższe niż tych z SLES-em jednak do uzyskania właściwego pH wystarczyło wprowadzenie kwasu mlekowego.
Zagęszczanie roztworów alkilopoliglukozydów
Jako składniki zagęszczające autorzy zastosowali PEG-200 Hydrogenated Glyceryl Palmate (and) PEG-7 Glyceryl Cocoate(Z1), PEG-7 Glyceryl Cocoate (Z2) oraz PEG-18 Glyceryl Oleate/Cocoate (Z3). Najlepiej sprawdziła się mieszanka Z1 (6%) i Z2 (2,5%). W mojej opinii układy te są owszem wydajne jednak w praktyce recepturowania produktów naturalnych nie sprawdzą się gdyż klienci jednak wybierają produkty “PEG free”.
Zdolność pienienia szamponów z APG, zwilżalność i rozczesywalność
Na zdolność pienienia szamponów z APG dość istotny wpływ miał rodzaj dodanej substancji kondycjonującej. Okazało się, że o ile szampon z APG lepiej się pienił niż ten ze SLES-em gdy zastąpiono Polyquaternium-7 innym surowcem kondycjonującym: Silicone Quaternium-22.
Przy zastąpieniu SLES-u przez APG w recepturach z 10% CAPB kąt zwilżania keratyny uległ wyraźnemu zmniejszeniu. Jednak w recepturach z 10% CAPB różnica jest w granicach błędu.
O ile szampony z Polyquaternium-7 zarówno z SLES jak i APG nie dawały znaczących różnic w rozszczepialności włosów na mokro i sucho o tyle w przypadku zastosowania Silicone Quaternium-22 szampony ze SLES pozwalały na znacznie lepsze rozczesywanie zarówno na mokro jak i na sucho.
Cytotoksyczność
Efekt drażniący autorzy zbadali in vitro. Sprawdzili cytotoksyczność zaproponowanych formulacji względem keratynocytów oraz komórek siatkówki (retinal cell lines). Wszystkie formulacje wykazały mniejszą cytotoksyczność niż układ z SDS (Sodium Dodecyl Sulfate) chociaż różnice między między poszczególnymi formulacjami nie są zbyt duże. Szampony z APG charakteryzowały się mniejszą cytotoksycznością szczególnie względem komórek siatkówki.
[1] A. Nunes et. al.Sugar Surfactant-Based Schampoos J Surfact Deterg. 2020, 23(4), 809-819