Arbutyna (Arbutin)

Arbutyna (INCI: Arbutin) i Alfa-Arbutyna (Alfa-arbutin) to związki organiczne – pochodne hydrochinonu. Różnią się sposobem połączenia hydrochinonu z częścią glikozydową. Arbutyna to beta-glukozyd hydrochinonu: 4-hydroksyfenylo-beta-D-glukopiranozyd zaś alfa-arbutyna to 4-hydroksyfenylo-alfa-D-glukopiranozyd.

Arbutyna jest obecna w  różnych częściach wielu roślin np. liściach borówki brusznicy (Vaccinium vitis idaea L., Ericaceae), liściach gruszy (Pyrus communis L., Rosaceae), kwiatach wrzosu (Calluna vulgaris (L.) Hull, Ericaceae), liściach kaliny (Viburnum opulus L., Caprifoliaceae), zielu majeranku (Majorana hortensis Moench,
Lamiaceae), zielu lebiodki (Origanum vulgare L., Lamiaceae). Najbardziej popularnych w kosmetyce źródłem arbutyny jest mącznica lekarska (Arctostaphylos uva-ursi). Alfa-arbutyna jest otrzymywana syntetycznie.

Rozpuszcza się w wodzie, glikolu propylenowym i w etanolu. Jej współczynnik podziału logP wynosi -1,49. To oznacza, że ma niewielką zdolność penetracji s.c.

Jej działanie polega na hamowaniu aktywności tyrozynazy – enzymu kluczowego w produkcji melanin. Wykazuje znacznie mniejszą cytotoksyczność względem melanocytów niż hydrochinon. Jest składnikiem wielu kosmetyków depigmentacyjnych, ale też wyrównujących koloryt.

Jako pochodna hydrochinonu jest podejrzewana o jego uwalnianie w czasie chociaż wyniki cytowane w opinii SCCP/1158/08 pokazują, że zawartość hydrochinonu w produktach kosmetycznych po 6 miesiącach przechowywania w temperaturze 40stC jest poniżej 1ppm (poniżej progu detekcji). Kluczowe dla stabilności arbutyny jest pH układu. Najmniej stabilna jest w środowisku silnie kwaśnym (pH ok. 2).

ROZPORZĄDZENIE KOMISJI (UE) 2024/996
z dnia 3 kwietnia 2024 r. wprowadziło zmiany w stosowaniu obu pochodnych Arbutin i Alfa-Arbutin. W załączniku III dodano dwie pozycje 377 i 378. Alfa-Arbutin (CAS: 84380-01-8) w kremach do twarzy może być stosowana w stężeniu do 2%, a w emulsjach d ciała w maksymalnym stężeniu 0,5%. Arbutin (CAS: 497-76-7) kremach do twarzy może być stosowana w maksymalnym stężeniu 7%.

Pozycji tej towarzyszy adnotacja:

“Począwszy od dnia 1 lutego 2025 r., nie wprowadza się do obrotu w Unii produktów kosmetycznych zawierających tę substancję i niespełniających wymogów określonych w warunkach. Począwszy od dnia 1 listopada 2025 r., nie udostępnia się na rynku unijnym produktów kosmetycznych zawierających tę substancję i niespełniających wymogów określonych w warunkach.”

Kwas kojowy (Kojic Acid)

Kwas kojowy (INCI: Kojic Acid) to związek organiczny, kwas dikarboksylowy. Może być pozyskiwany z grzybów Aspergillus ale też otrzymywany na drodze syntezy organicznej. Rozpuszcza się w wodzie i w alkoholu.

Jego działanie polega na hamowaniu aktywności tyrozynazy – enzymu kluczowego w produkcji melanin. Kwas kojowy skutecznie rozjaśnia przebarwienia, a także zapobiega powstawaniu nowych. Z tego powodu jest składnikiem wielu kosmetyków depigmentacyjnych. ale też wyrównujących koloryt. Jest polecany jako surowiec kremów na przebarwienia potrądzikowe.

ROZPORZĄDZENIE KOMISJI (UE) 2024/996
z dnia 3 kwietnia 2024 r. wprowadziło zmiany w stosowaniu kwasu kojowego. W załączniku III dodano pozycję 375. Kojic Acid (CAS: 501-30-4) w produktach do twarzy i rąk może być stosowany w maksymalnym stężeniu 1%. Pozycji tej towarzyszy adnotacja:

“Począwszy od dnia 1 lutego 2025 r., nie wprowadza się do obrotu w Unii produktów kosmetycznych zawierających tę substancję i niespełniających wymogów określonych w warunkach. Począwszy od dnia 1 listopada 2025 r., nie udostępnia się na rynku unijnym produktów kosmetycznych zawierających tę substancję i niespełniających wymogów określonych w warunkach.”

Emulsje i inne formy fizykochemiczne – trzeci tom serii już jest!

No i jest! Dzisiaj przyszedł z drukarni trzeci tom serii “Surowce i formy kosmetyczne”

Tym razem o emulsjach i innych formach fizykochemicznych produktów kosmetycznych. Oprócz omówienia poszczególnych form fizykochemicznych (roztworów, żeli, układów ciekłokrystalicznych, liposomów, emulsji, zawiesin, aerozoli) zawiera informacje na temat doboru surowców i formy, oceny parametrów fizykochemicznych i użytkowych. Pozycja ta jest skierowana zarówno do studentów chemii kosmetycznej jak i formulatorów.

 

Stabilność emulsji kosmetycznych

Czasem pytacie ile prób potrzeba do uzyskania stabilnej wersji produktu. Odpowiadam zawsze “to zależy”. Czasem pracuje się na standardowej bazie i o ile nie ma nietypowych składników nawet pierwsza próba może być udana. Czasem jednak układ jest nietypowy lub nowy, a kontrahent zmienia nagle wymagania. Wtedy liczba prób rośnie.

Co to znaczy “nietypowy układ”? Może to być składnik, który nie może być homogenizowany więc nie można ujednolicić wielkości kropli w emulsji na koniec. Zdarza się, że wymagana jest ściśle określona kolejność dodawania składników i przestawienie kolejności spowoduje, że układ przestanie być stabilny. Czasem wydaje się, że wystarczy zmieszać składniki i homogenizować, a ostatecznie okazuje się, że trzeba bardzo wolno dodawać jedna fazę do drugiej.

Każdy układ można ustabilizować ale czasem wymaga to sporo czasu. Problem pojawia się gdy ze względów na szczególne wymagania kontrahenta (tylko naturalne składniki) lub ograniczenia procesu (emulsyfikacja na zimno) pewnych składników nie można dodać.

Na zdjęciu przykład kremu (emulsja W/O). Tu zaledwie 7 próbek ale stabilna wydaje się dopiero 9 próbka. W trakcie 2 razy był zmieniany konserwant. I ta niby niewielka zmiana wprowadziła spore zamieszanie.

Studia podyplomowe – Technologia produktów kosmetycznych

Od lat pytacie mnie o możliwość zorganizowania kursów praktycznych z tworzenia kosmetyków. No i może nie do końca będą to kursy, ale zapraszam na Politechnikę Wrocławską na roczne studia podyplomowe: “Technologia produktów kosmetycznych“.

Uczestniczyłam w tworzeniu programu tych studiów oraz określeniu zawartości merytorycznej poszczególnych przedmiotów. Wiele z tych zajęć poprowadzę osobiście. Politechnika Wrocławska to moja Alma Mater – tam studiowałam, pisałam doktorat i przez wiele lat pracowałam jako wykładowca i naukowiec.

Zajęcia będą w formie blended learning. Wykłady będą wyłącznie on-line. Wszystkie laboratoria i seminaria będą odbywać się stacjonarnie w salach PWr.

Startujemy w styczniu 2024!

Oddychające micele i ich potencjalne zastosowanie w medycynie

O tym co to jest micela pisałam i opowiadałam wielokrotnie. O tym, że micele pomagają w rozpuszczaniu substancji hydrofobowych w wodzie pisałam. Ale o oddychających micelach jeszcze nie było!

Tao wraz z zespołem[1] opracowali nowe, biomimetyczne micele, które charakteryzuje zdolność do przyjmowania (wdychania)  tlenku azotu i oddawania (wydychania) tlenku węgla. Cząsteczki budulcowe takich micel zawierają grupy NO-reaktywne o-phenylenediamine (oPDA) oraz uwalniające CO 3-hydroxyflavone (3-HF).

Dzięki tej zdolności układy te wykazują działanie przeciwzapalne, które potwierdziły przeprowadzone przez autorów publikacji badania in-vitro i in-vivo. Efektywność działania w przypadku schorzeń reumatoidalnych została porównana do działania deksametazonu.

[1] Tao S., Cheng J, Su G., Li D., Shen Z., Tao F. You T.,,  Hu J., Angewandte Chemie, 2020, 59(49), 21864-21869

Substancje uwalniające formaldehyd

Surowce kosmetyczne podlegają ciągłemu przeglądowi i jakiekolwiek doniesienia naukowe lub informacje z runku o ich niepożądanym działaniu powodują, że SCCS dokładnie analizuje problem. Tak było również z formaldehydem [1], którego nie można już od dawna stosować w kosmetykach gdyż został sklasyfikowany jako substancja rakotwórcza i działająca uczulająco na skórę (pamiętacie zgłaszane zmiany w obrębie płytki paznokciowej po zastosowaniu odżywek do paznokci właśnie z formaldehydem?).

Jednak w kosmetykach nadal można stosować konserwanty, które uwalniają formaldehyd (substancje uwalniające formaldehyd). W przypadku zastosowania takiej substancji na opakowaniu musi znaleźć się odpowiednie ostrzeżenie. Zgodnie z nowym rozporządzeniem komisji (UE) [2] nadal będzie to określenie “uwalnia formaldehyd” jednak zostało obniżone stężenie przy którym ostrzeżenie musi się pojawiać. Do tej pory było to 0,05% teraz jest to 0,001% (10 ppm) i nie mam znaczenia liczba substancji uwalniających formaldehyd w produkcie końcowym. Istotna jest sumaryczna zawartość uwalnianego formaldehydu..

[1] Scientific Advie on the treshold for the warning “contains formaldehyde” in Annex v, preamble point 2 for formaldehyde-releasing substances.

[2] Rozporządzenie komisji (UE) 2022/1181 z dnia 8 lipca 2022 r.

 

Ochrona przeciwsłoneczna – Benzophenone-3 i Octocrylene

Okres wakacyjny to czas plażowania, spacerów, wycieczek rowerowych i ogólnie częstego przebywania na zewnątrz. Tym bardziej należy dbać o odpowiednią ochronę przeciwsłoneczną. Warto stosować produkty promieniochronne z odpowiednio dobranym stopniem ochrony.

Formulatorzy na bieżący sezon zakończyli prace nad formulacjami promieniochronnymi jednak warto przyjrzeć się swoim recepturom, szczególnie jeśli zostały zastosowane Benzophenone-3 i/lub Octocrylene. Bezpieczeństwo stosowania obu tych filtrów zostało poddane analizie w 2021 [1, 2] i w oparciu o opinię SCCS 7 lipca 2022 ukazało się rozporządzenie komisji UE na temat stosowania Benzophenone-3 i/lub Octocrylene [3].

Oba filtry UV można stosować w kosmetykach ale z pewnymi ograniczeniami.

1. Benzophenone-3 można bezpiecznie stosować w stężeniu:

a) do 6 % w kremach do twarzy, kremach do rąk i szminkach

b) do 0,5 % w produktach kosmetycznych w celu ochrony składu kosmetyku

c) do 2,2 % w kremach do ciała oraz w sprayach w rozpylaczu i z pompką (liczy się sumaryczna ilość wraz  z ewentualnym zastosowaniem Benzophenone-3 w stężeniu 0,5 % w celu ochrony
2. Octocrylene

a) do 10 % w produktach kosmetycznych w przypadku stosowania indywidualnie

b) do 9 % w sprayu przeciwsłonecznym w rozpylaczu w przypadku stosowania razem z kremem do twarzy, kremem do rąk lub szminką zawierającymi 10 % Octocrylene

Produkty o obecnym składzie mogą pozostać na rynku do lipca 2023

[1] Opinion on Benzophenone-3

[2] Opinion on Octocrylene

[3] ROZPORZĄDZENIE KOMISJI (UE) 2022/1176 z dnia 7 lipca 2022 r.