Czasem pytacie ile prób potrzeba do uzyskania stabilnej wersji produktu. Odpowiadam zawsze “to zależy”. Czasem pracuje się na standardowej bazie i o ile nie ma nietypowych składników nawet pierwsza próba może być udana. Czasem jednak układ jest nietypowy lub nowy, a kontrahent zmienia nagle wymagania. Wtedy liczba prób rośnie.
Co to znaczy “nietypowy układ”? Może to być składnik, który nie może być homogenizowany więc nie można ujednolicić wielkości kropli w emulsji na koniec. Zdarza się, że wymagana jest ściśle określona kolejność dodawania składników i przestawienie kolejności spowoduje, że układ przestanie być stabilny. Czasem wydaje się, że wystarczy zmieszać składniki i homogenizować, a ostatecznie okazuje się, że trzeba bardzo wolno dodawać jedna fazę do drugiej.
Każdy układ można ustabilizować ale czasem wymaga to sporo czasu. Problem pojawia się gdy ze względów na szczególne wymagania kontrahenta (tylko naturalne składniki) lub ograniczenia procesu (emulsyfikacja na zimno) pewnych składników nie można dodać.
Na zdjęciu przykład kremu (emulsja W/O). Tu zaledwie 7 próbek ale stabilna wydaje się dopiero 9 próbka. W trakcie 2 razy był zmieniany konserwant. I ta niby niewielka zmiana wprowadziła spore zamieszanie.